Nastał 2013 rok w związku z tym najwyższy czas na
podsumowanie roku 2012.
Mimo usilnych prób pod koniec 2012 nie potrafiłem znaleźć czasu na zamieszczanie nowych artykułów na blogu. Zupełnie zostałem pochłonięty przez prace na etacie... Ważny projekt należało oddać bez zmiany terminu o choćby jeden dzień. Skończyło się na zarwanych nocach, ale projekt został oddany. Czas jaki mogłem poświęcić na analizę własnych inwestycji także był znikomy, co odbiło się natychmiast na efektach.
W sumie efekty nie są takie złe, co zresztą przedstawię poniżej, ale mogło być lepiej. Opracowałem indeks z własnych inwestycji: INDEKS LESZCZA :-). Na wykresie indeksu bardzo wyraźnie widać, w którym miesiącu zaczęło brakować czasu na analizy. Dokładnie w tym samym czasie zmniejszyłem liczbę pistanych artykułów na blogu.
|
Indeks Leszcza - rok 2012 |
Indeks tak przeliczyłem aby na koniec pierwszej sesji roku 2012 wynosił dokładnie tyle ile WIG20.