Mimo usilnych prób pod koniec 2012 nie potrafiłem znaleźć czasu na zamieszczanie nowych artykułów na blogu. Zupełnie zostałem pochłonięty przez prace na etacie... Ważny projekt należało oddać bez zmiany terminu o choćby jeden dzień. Skończyło się na zarwanych nocach, ale projekt został oddany. Czas jaki mogłem poświęcić na analizę własnych inwestycji także był znikomy, co odbiło się natychmiast na efektach.
W sumie efekty nie są takie złe, co zresztą przedstawię poniżej, ale mogło być lepiej. Opracowałem indeks z własnych inwestycji: INDEKS LESZCZA :-). Na wykresie indeksu bardzo wyraźnie widać, w którym miesiącu zaczęło brakować czasu na analizy. Dokładnie w tym samym czasie zmniejszyłem liczbę pistanych artykułów na blogu.
Indeks Leszcza - rok 2012 |
Takie podejście pozwoliło mi się odnieść łatwo do tego indeksu. Okolice 17 kwietnia zanotowałem szczyt, który udało się dopiero pokonać w ostatnich dniach grudnia.
Wig20 i Indeks Leszcza |
Blisko połowę teoretycznego zysku wypłaciłem i przelałem na konto, na którym mam debet, pozostała część będzie inwestowana w roku 2013.
Najważniejsze spółki, które przyczyniły się do wyniku to:
- PGSSOFT,
- EKOEXPORT,
- PUŁAWY,
- EUROCASH,
- KGHM,
- NETIA,
- SYNTHOS,
- GANT,
- POLICE.
Właśnie zaczynam swoją przygodę z inwestowaniem. Fajnie, że są takie blogi, gdzie ludzie dzielą się nieodpłatnie wiedzą i spostrzeżeniami. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń