niedziela, 18 grudnia 2011

Operacja KREDYT HIPOTECZNY



W ramach wprowadzania oszczędności w budżecie domowym przyszedł czas na zajęcie się kredytem hipotecznym. Kredyt spłacam we frankach szwajcarskich. Jak dobrze wszystkim wiadomo banki bardzo chętnie zarabiają na wymianie waluty. Koszty samodzielnej wymiany złotówek na franki szwajcarskie (choćby w kantorze) są niższe od automatycznego przewalutowania złotówek przez bank w czasie spłaty kredytu.

Budżet domowy, czyli gdzie znikają pieniądze?

 

Od 26 sierpnia 2011 roku możemy spłacać kredyt bezpośrednio w walucie (np. CHF), w której kredyt został zaciągnięty. Banki muszą pozwalać na wpłatę w kasie banku bez dodatkowych opłat. Posiadając konto walutowe w banku, w którym mamy kredyt możemy także wykonać darmową operację spłaty raty.  W tym miesiącu postanowiłem skorzystać z dobrodziejstwa tej ustawy i spróbować zaoszczędzić na spłacie raty kredytu.
W pierwszej kolejności przystąpiłem do analizy kosztów tej operacji. Posiadam kredyt w banku BPH w związku z tym darmową spłatę kredytu mogę jedynie wykonać przy pomocy przelewu z konta walutowego banku BPH lub wprost wpłacając franki do kasy banku. Konto walutowe w BPH nie jest kontem darmowym tzn. mamy opłatę miesięczną za utrzymanie konta. Ponieważ celem jest minimalizacja kosztów to wersja z kontem walutowym w BPH odpadła. Pozostała do rozpatrzenia operacja wpłaty franków szwajcarskich do kasy banku.
Rozwiązanie najprostsze to udać się ze złotówkami do kantoru, kupić franki i wpłacić do kasy banku. Ile na tej operacji można zyskać?
Kurs kupna franka w kantorze to 3.7500 PLN, kurs około 3,8110 (właśnie bak wyłączył serwis). Różnica to 0,061 PLN. Przypuśćmy, że spłacam 250 CHF to daje zysk 15,25 PLN. Niby nie jest to dużo ale w skali roku to już jest 183 PLN. Ponieważ kredyt będę spłacał jeszcze 25 lat to zysk z takiej operacji to już 4 575 PLN a to już jest dość konkretna kwota.
Ja poszedłem trochę inną ścieżką. Mianowicie postanowiłem kupić waluty w internecie. Zainteresowałem się serwisem Walutomat.pl - wymiana walut w Internecie. Pozwala on na wymianę walut w sposób podobny do działania systemu giełdowego. Z jednej strony mamy osobę sprzedającą np CHF, osoba ta określa kurs w jakim interesuje ją sprzedaż danej waluty. Z drugiej strony mamy kupującego, który składa zlecenie kupna określonej ilości waluty po określonym kursie. W przypadku udanego sparowania zleceń dochodzi do wymiany waluty między dwiema osobami. Za wykonaną transakcje serwis pobiera niewielką prowizję. Pamiętając co moim założeniu, że operacja wymiany musi pociągać za sobą jak najmniej kosztów, prześledziłem obsługiwane banki przez Walutomat. Wpłata PLN z mBank (tam mam konto złotówkowe) nie wymaga ponoszenia kosztów. Serwis umożliwia darmową wypłatę CHF, w dodatku online (bez czekania) do banku BZ WBK. Bank ten oferuje prowadzenie konta walutowego bez opłat. Wypłata CHF w kasie tego banku także nie pociąga za sobą, żadnych opłat. Pozostało założyć konto w BZ WBK. Konto założyłem w 10 minut w jednym z oddziałów banku upewniając się co do możliwości wypłaty CHF w kasie baku. Należy pamiętać, że nikt nam nie wypłaci np. 213 CHF, czasami może być problem nawet z 220 CHF. Nominały, które na pewno będą w banku to 100 CHF i 50 CHF. To jest pewien minus.
Mając konto złotówkowe, walutowe i Walutomacie przystąpiłem do wymiany waluty. Serwis pozwolił mi na wymianę PLN na CHF po kursie 3,6727. Za operację pobrano prowizję w wysokości 0,43 CHF.
Czy to się opłacało? Kurs BPH 3,8110 PLN, mój kurs kupna  3,6727 PLN, co daje 0,1383 PLN różnicy. Wymieniłem 800PLN za co otrzymałem 217,82 CHF ale zapłaciłem prowizję w wysokości 0,43 CHF. Pozostało do mojej dyspozycji 217,39 CHF. W banku otrzymałbym 209,91 CHF.
Mój zysk to 7,48 CHF, czyli ponad 24 PLN.
Operacja spłaty raty wymagała ode mnie wizyty w dwóch bankach. W BZ WBK wypłaciłem franki w kasie, a w BPH dokonałem wpłaty tych samych franków. Na szczęście dla mnie oddziały tych banków w mojej miejscowości znajdując się tuż obok siebie.

Rozwiązanie z serwisem Walutomat jest z mojego punktu widzenia atrakcyjniejsze, ponieważ śledząc notowania pary walutowej PLNCHF możemy w każdej chwili podjąć decyzję o kupnie waluty, wykorzystując np. spadek kursu.

2 komentarze:

  1. W City mają konto które pozwala na jeden darmowy przelew miesięczny we Franku. Ja korzystam już prawie dwa lata. Kursy nie są takie złe, czasami zmieniają sie z dużym opóźnieniem więc jak coś to można szybko zareagować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też rozpatrywałem tą opcję. Ale już nie pamiętam z jakiego powodu ją odrzuciłem. Wydaje mi się, że mój bank pobiera prowizję, przy wpłacie CHF na konto. A jak pisałem chciałem uniknąć wszelkich opłat. Jedyną ścieżką była wpłata osobiście w kasie banku.

    OdpowiedzUsuń