Po analizie
S&P500 czas na nasz WIG20. W ostatnim tygodniu można było odczuć dużą zmienność nastrojów spowodowaną informacjami z Włoch. Rynek nadal jest bardzo chwiejny. Sam uległem chwilowej panice, kupując RCSDXA0412. Jednak już następnego dnia pozbyłem się go. Spółki, które miałem w portfelu nie zanotowały jakiś specjalnych spadków, co więcej EKO Export wystrzeliła jak z procy! O co więc chodzi z tym straszeniem spadkami?
Najpierw wykres tygodniowy.
|
WIG20 - układ tygodniowy |
Wyrysowałem kanał spadkowy, do którego wrócił WIG20, czyli spadamy dalej. Może wyprzedaż jest słuszna? Następnie zobaczmy większe szczegóły - wykres dzienny.
|
WIG20 - układ dzienny |
Tutaj sytuacja wygląda dość podobnie, ale ... pojawia się linia trendu 200 sesyjnego, która może być miejscem zwroty wartości indeksu. Niestety mamy trend spadkowy. Małe zbliżenie na ostanie dni.
|
WIG20 - układ dzienny |
Widać, że zadziałało wsparcie oraz linia trendu 200 sesyjnego. Przyglądają się dokładnie temu fragmentowi można zobaczyć, że WIG20 wygląda jak przed wyrysowaniem formacji oRGR.
|
WIG20 - układ dzienny |
Obserwuję, ostatnio pewną grupę spółek, które mimo spadków zachowują się bardzo silnie (Eko Export, Cormay, CD Projekt, Wasko i jeszcze kilka). Wręcz widać akumulację na tych spółkach. Dlatego szukam na wykresie indeksu możliwych wzrostów i czasu kiedy mogą nastąpić. Za powyższego wykresu wynika, że spadek na WIG20, zupełnie niewielki powinien zakończyć się w tym najbliższym tygodniu. Do końca listopada powinna zostać pokonana linia szyi i górna linia kanału spadkowego (około 28 listopada). Potem ... grudniowy rajd. Podjąłem decyzję, że w najbliższym tygodniu powinienem wybrać pozostałe spółki do portfela i czekać na wzrosty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz